UCZESTNICY :


ODCINKI SPŁYWANYCH RZEK :
L.p. | Data | Rzeka | Odcinek | Km | WW |
---|---|---|---|---|---|
1 | 21.06.2009 | Ubaye(górne) | La Lauziere – Jaussiers | 22,5-35 | 2-3 |
2 | 22.06.2009 | Verdon( górny) | Pont Clos–Allons | 33-50 | 2-3 |
3 | 23.06.2009 | Severaisse | Le Bourg – Villar Loubiere | 12,5-22 | 3+(4) |
4 | 24.06.2009 | Gyronde (Durance) | Les Vigneaux– Argentiere | 21,8-25,8 i 26-28 | 2-3 |
5 | 25.06.2009 | Bachelard | Most drogi D 902 – Uvernet | 21,5-27,5 | 3-4 |
6 | 25.06.2009 | Ubaye(środkowe) | Les Thuiles–Fresquiere | 52-56 | 2-3 |
7 | 26.06.2009 | Claree | Nevache–Plampinet | 20-24 | 3-4 |
8 | 27.06.2009 | Ubaye ( dolne) | Le Martinet – Le Lauzet | 60-67 | 3-4 |
PODSUMOWANIE :
Powrót do Francji po 2 latach okazał się wręcz spektakularny. Silna 10 osobowa ekipa ( w tym 4 osoby nowe) wspaniała pogoda i spotkanie z grupą czeskich kajakarzy z klubu Gold River spowodowały iż był to niezapomniany wyjazd, porównywalny z tym z roku 2007. Tym razem mieliśmy bazę na malowniczym kempingu przy La Lauzet położonym nad Ubaye na którym drugiego dnia spotkaliśmy wyżej wspomniana grupę czeskich kajakarzy a właściwie rafciarzy. Ich przygotowanie trunkowe przekroczyło wszelkie nasze wyobrażenia, a wspólna impreza do świtu po której pływaliśmy ( tylko ci z najmocniejsza głową) Bachelard pozostanie na zawsze w naszej pamięci. Ci co nie pływali mieli po prostu ” słabszy dzień” i określenie to weszło na stałe do słownik naszej grupy.


Wszystko to poprzedził oczywiście mecz „siatkonogi” i tu niestety ustąpiliśmy pola naszym bardziej doświadczonym w tej grze południowym sąsiadom
Jeżeli chodzi o wrażenia kajakowe to nie odpuściliśmy żadnego dnia a rzeki nam to wynagrodziły albo pięknymi widokami albo sporymi emocjami. Na mnie największe wrażenia zrobiła jednak Bachelard która łączyła oba te elementy. Od tego pamiętnego wyjazdu na stlałe do naszej grupy dołączył Kuba Zwoliński i Andrzej Tecław ( Teciu) . Dzięki uprzejmości i operatywności Tecia transport sprzętu i ludzi odbywał się dwoma busami.
Niestety nigdy już z nami nie popłynie Andrzej Biernacki