……. czyli Grand Canyon du Verdon
Tym razem postanowiliśmy zmienić bałkańskie klimaty na te klasyczne … czyli Alpejskie .Wybraliśmy rejon Alp Nadmorskim we Francji a naszym głównym celem był słynny Wielki Kanion Verdon – najgłębszy kanion Europy. Co prawda Czarnogórcy twierdza iż najgłębszy jest właśnie Kanion Tary ale nie jest to moim zdaniem prawda. Tara tworzy długą i głęboką dolinę ale nie ma ona charakteru typowego kanionu przy czym głębokość doliny Czarnogórcy mierzą od okolicznych szczytów a nie od miejsca gdzie kończą się zbocza doliny. Także nie wierzcie w opowieści że to Kanion Tary jest najgłębszy w Europie.
Możliwość spłynięcia Kanionu Verdon zależy w dużym stopniu od ilości wody wypuszczanej z zapory w Castellane. Optymalna woda dla spłynięcia kanionu (w granicach 15 do 18 m3/s) , w sezonie puszczana jest niezbyt często najwyżej 2 3 razy w tygodniu. Dlatego wybraliśmy się tam w pierwszej połowie czerwca ale niestety trochę przedobrzyliśmy. Po obfitych opadach deszczu – a w górach nawet śniegu – wody było tyle że codziennie z zapory puszczano 25 do 30 m3/s – ilości dla w miarę bezpiecznego spłynięcia kanionu zbyt duże.
Czekając na dobra wodę spływaliśmy odcinki Verdon powyżej Wielkiego Kanionu jak i inne okoliczne rzeki Var, Vesubie, Esteron.Jednego dnia podzieliliśmy sie na grupy – jedna odbyła wycieczkę piesza na dno Kanionu druga wybrała się na canyoning
Piękny majestatyczny Kanion Var jest już spływalny w całości a przegradzający drogę blok skalny został wysadzony tworząc kaskadę WW IV
Vesubie oczarowała nas swym pięknym kanionem , szczególnie Kolinsa który za drugim podejściem „postanowił „ją spłynąć wpław za kajakiem.
Esteron pozostał nam w pamięci ze względu na ostatnia sutjeskę która zdawała się być nie tylko niespływalna ale i niemożliwa do obniesienia.Na szczęście udało się ja pokonać ale płyniecie zakończyliśmy już o zmroku.
.
Szczęście uśmiechnęło się do nas dopiero ostatniego dnia w sobotę 15.06.2013 , kiedy to od rana puszczono 18m3/s. O godzinie 7.00 w drogę wyruszyło kilku spośród nas…….

Pierwsze trudne miejsce to kaskada przy Point Sublime
następne to Passarelle za którymi mamy słynny Styx, Czarna dziurę i Imbut


….aby o godzinie 20.oo zakończyć płyniecie przy moście na zalewie Lac de Sainte Croix.

Kanion Verdon został zdobyty a szczegółowe relacje z jego przepłynięcia jak i opisy pozostałych rzek zamieścimy na naszej stronie wkrótce.