W pierwszy weekend czerwca wybraliśmy się z Kubą i Michałem w rejon Tatr słowackich i polskich. Interesowała nas Bela liptowska i Białka , myśleliśmy też o Hornadzie i jego słynnym przełomie przez Slovensky Raj, nawet zarezerwowaliśmy możliwość płynięcia ale niestety stan wody okazał się zbyt niski. Na „białych” rzekach też wody było niezbyt dużo – stany niskie ale powyżej granicy spływalności. co widać na filmach ponizej
Widokowo przyjemnie i ciekawie tym bardziej ze trafilismy na ładną słoneczna pogodę, kajakowo tak sobie. Trzeba koniecznie przyjechać na te rzeki przy wyższym stanie wody. Ładne fotki dało się zrobić i przy niższym stanie


