Kategorie

ADIGE

Adige mimo kilku ciekawych fragmentów nie jest rzeką specjalnie atrakcyjną

Opis wg. www.raft.cz)

Rzeka górska i turystyczna
Ujście do Morza Śródziemnego

Adige ma swoje źródła w Alpach Otztalerskich.

Jest jedną z największych rzek Włoch o długości 407 km.
W górnej części płynie przez rejon Tyr
olu południowego i aż do Merano jest rzeką górską o średniej trudności z licznymi jazami i zaporami.
Najbardziej niebezpieczny odcinek znajduje się w okolicy Lass, gdzie występuje ciąg śmiertelnie niebezpiecznych jazów.

Generalnie rzeka płynie w dość szerokiej miejscami się zwężającej górskiej dolinie.
Poniżej Merano rzeka wpływa w szeroką kotlinę, a jej trudności wynoszą co najwyżej WW I.
W okolicach i poniżej Verony Adige jest już tylko rzeka nizinną.
Najważniejsze dopływy górnego odcinka to Avisio, Eisack, Noce, oraz Passer .

Trudność :
Odcinek km Trudność
górny Glurus – Laas 387 – 374 WW I-II
Laas – Goflan 374 – 368 WW III-IV (V)
Goflan – Latsch 368 – 361 niespływalne ???
Latsch – Castelbello 361 – 357 WW IV
Castelbello – Toll 357 – 342 WW II+
Toll – Algund 342 – 339 czasami bez wody
Algund – Merano 339 – 337 WW IV-V
średni Merano – Verona 337 – 152 WW I (miejscami II)

 

Spływalność:

Górny odcinek od maja do sierpnia. Poniżej Merano całorocznie.

 

Wodowskazy :

Spondinig i Toll


Orientacyjny kilometraż Adige

407.0 km Lago di Resa – zapora
401.0 km jaz,dalej spiętrzenie Muta
397.0 km jaz, dalej bez wody, zablokowania
387.0 km Glurus początek płynięcia WW I-II ( uwaga !!!, nie zaczynać na kanale !)
381.0 km ujście kanału po lewej jez sjizdnypo prawej po obejrzeniu.
374.0 km Laas, dalej ciężki odcinek sjizdny przy optymalnej wodzie – WW III-IV, z miejscami V !!
373.5 km jezpřená�ení X jaz elektrowni – brzegi regulowane, trudne wyjście, długie przenoszenie po prawej, aż 500m po drodze miedzy domami . Poniżej jazu kilka jez X !!! olbrzymie wiry – śmiertelne niebezpieczeństwo.
373.3 km ujscie potoku po prawej
373.1 km jez ostatni jaz, zacatek plavby dostęp do wody leśną ścieżką po prawej stronie, dalej WW III – IV, a następnie -IV
372.0 km wyspa, lepiej płynąć po lewej, dalej ciężka kaskada WW V długa 300m, praktycznie bez cofek, bałwany, walce.
371.0 km ][a pod ním jezstopień – przy VV X!!, silny walec, lepiej przenieść. Dalej ciągłe bystrza WW IV, lepiej obejrzeć.
369.0 km 3x jez X!!! – śmiertelnie niebezpieczne. konec plavby przed nimi. Punkt orientacyjny to plac zabaw dla dzieci i parking , przedtem trzeba obejrzeć i zaznaczyć miejsce wysiadania. 300 m od placu zabaw w górę rzeki jest super miejsce na biwak.
368.0 km Goflan, dalej 7km długi, niespływalny odcinek
361.0 km Latsch, dalej tylko przy dobrym stanie wody; WW IV
358.5 km ][s Castelbello jez stopień + 500 m jez kolejny stopień.
357.0 km ][p přená�eníjez X, zacatek plavby przy spuście wody z elektrowni, dalej WW II i 3x jez stopnie na odcinku 250 m !!
352.5 km ][s Staben WW II+ ; trasa slalomowa.
349.5 km trudności rzeki spadają do WW II
344.0 km ][ konec plavby
341.5 km Toll, jez X.
339.0 km Algund zacatek plavby WW IV-V
337.0 km ujście Passer, Merano ][s zacatek plavby WW I bez przeszkód, szybki prąd
326.0 km Gargazzone, dalej WW I
312.0 km ][drogowy Ponte di Adige, bystrza az do ujścia Eisack
308.0 km ujście Isarco po lewej, dalej rzece towarzyszy autostrada.
295.5 km ][z + 13.5km ][drogowy Salurn vl
274.0 km ][drogowy S.Micele-Mezzacorona
273.5 km ujście Fosso di Caldaro po prawej
267.0 km ujście Noce po prawej, po lewej kolejka linowa na Monte Paganella .
263.0 km ujście Avisio po lewej – trasa slalomowa
256.0 km Trento, trudne wyjście

Mój komentarz:

Górski fragment Adige nie jest specjalnie popularny i szczerze mówiąc trudno się temu dziwić.W większości rzeka jest uregulowana, płynie prostymi odcinkami a trudności nie przekraczają WW II. Jest jednak kilka fragmentów wartych odwiedzenia i gwarantujących spore emocje.

Najtrudniejszy z nich to odcinek WW IV -V w pobliżu Merano od zapory Toll (Algund) do ujścia Passer – zdjęcie obok.Następne dwa to odcinki WW IV od Laas do Goflan ( 6 km) oraz nieco krótszy ( 3 km) od Laces od Castelbello

Byliśmy tam w czerwcu 2010 r i wybraliśmy piękny widokowo odcinek do Castelbello, gdzie rzeka przedziera się w malowniczym wąwozie biegnącym wzdłuż drogi.

Spadek tego odcinka wynosi 38 m na długości 3 km (13%o)

Naszym głównym celem w tym dniu było przetestowanie małych pontonów przed planowaną eksploracją wąwozu Mae.

Punkt startu  (46°37’17.5″N 10°51’59.4″E) wybraliśmy obok parkingu przy stacji kolejki linowej, na wschodnim krańcu miejscowości Laces.
W tym miejscu tylko część wody płynie w korycie rzeki. Znaczna jej część, jest zabierana przez elektrownie zlokalizowana powyżej Laces. Woda jest zwracana do rzeki kilkoma mniejszymi kanałami, a ostatni z nich największy znajduje się za Castelbello.
Z tego powodu na początku odcinka może brakować wody do płynięcia a dostępne on-line wodowskazy w
Spondinig i Toll nie są miarodajne

W tym miejscu zejście do rzeki jest dość strome.
Dla nas była to wspaniała okazja aby poćwiczyć zejście przy pomocy liny.

Kto nie ma takiej potrzeby może skorzystać z łagodnego zejścia po drugiej stronie rzeki, obok położonego tam kempingu.
Mamy tam szeroki szutrowy brzeg idealny do rozpoczęcia  spływu

Zaraz za punktem startu mijamy most drogowy w Laces, a po kilkuset metrach wpływamy w kamienisty odcinek z szybkim nurtem

Dolina rzeki zwęża się coraz bardziej przechodząc stopniowo w wąwóz.

Trudności rzeki stopniowo rosną…

Najtrudniejsze fragmenty mamy przy spustach wody z elektrowni.

Oprócz silnego bocznego nurtu mamy z reguły progi z silnymi odwojami.

Przy tym stanie wody nie było to jednak więcej niż WW III+

Wkrótce spadek rzeki stopniowo się zmniejsza a trudności maleją

Za mostem i jazem w Castelbello rzeka traci swój pierwotny charakter.

Rzeka staje się uregulowana a brzegi zabudowane

Sam jaz jest bardzo nieprzyjemny, płytki ale z silnym odwojem. Przy spłynięciu kajak haczy o dno i natychmiast ustawia go bokiem w odwoju.

Przy wyższym stanie wody warto sprawdzić możliwość  spłynięcia, a w razie potrzeby zakończyć spływ  przed jazem.

Za jazem mamy uregulowane brzegi i zabudowania Castelbello, a rzeka płynie bez specjalnych trudności długimi prostymi odcinkami.

Płynięcie staje się mało ciekawe i tak naprawdę szukaliśmy już tylko dobrego miejsca do zakończenia spływu.

Znaleźliśmy je przed pierwszym mostem drogowym za miejscowością (46°37’32.6″N 10°54’55.3″E)

 

Po lewej stronie mamy dość wygodne wyjcie po drewnianych schodach na brzeg z którego korzysta firma ratingowa mająca swoją siedzibę po prawej stronie za mostem.

 

Wracając w kierunku Merano warto zatrzymać się na  chwilę przy zaporze Toll. Kiedyś był tam młyn, teraz mamy  piękny obiekt hydrotechniczny, naprawdę  warty obejrzenia.

 

Woda kaskadami spływa do starego koryta rzeki co widać na  zdjęciu po lewej.

Rozbryzgujące się krople wody wiszą w powietrzu i przy słonecznej pogodzie nad mostem tworzy się piękna tęcza.

Reasumując, Adige mimo kilku ciekawych fragmentów nie jest rzeką specjalnie atrakcyjną.

Spływany przez nas wąwozik był bardzo urokliwy ale zdecydowanie zbyt krótki. Jak na warunki alpejskie to zbyt mało, żeby specjalnie tam jechać.

Natomiast fragment za zaporą Toll, przy odpowiednim stanie wody może stanowić spore wyzwanie. My niestety nie mieliśmy już czasu aby to sprawdzić.
Komentarze I Galeria I Rzeki