Kategorie

MREŻNICA

górny odcinek Mreżnicy to prawdziwa perełka, niewątpliwie najciekawszy odcinek  jaki pływaliśmy w Chorwacji i Bośni, wymagający ale w sumie bezpieczny, wart nawet kilkukrotnego spłynięcia w ciągu dnia. Dolny odcinek nie jest już tak ciekawy.

Mreżnica tylko w górnym krótkim odcinku ma charakter dzikiej wody. Dalej mamy zwykła wodę ale z dużą ilością ( około 30) większych lub mniejszych stopni.W porównaniu z sąsiednią Koraną jest ich jednak zdecydowanie więcej i są wyższe. W większości są one dobrze spływalne, ale zawsze trzeba zachować ostrożność. Najlepsze do pływania są wyższe stany wody ale trzeba mieć świadomość ze wtedy występujące podwodne skały nie zawsze sa widoczne.Zawsze wiec warto przed spłynięciem obejrzeć stopień, a w pojedynczych przypadkach przenoszenie może okazać się konieczne. Przy wysokiej wodzie występują tez odwoje. Mreżnica jest wskazana dla kajakarzy mających doświadczenie przy spływaniu wysokich stopni. Standardowy 25 km odcinek od 21 do 46 km jest możliwy do pokonania ( choć z trudem) w ciągu jednego dnia, lepiej jednak zaplanować pobyt w wąwozie przez 2 dni .Rzeka jest bardzo piękna widokowo, można tez spotkać bez trudu wiele zwierząt: ptaków, gadów i płazów.
Trudność :km 15 – 21 WW IV
km 21 – 70 stojąca woda, stopnie
Spływalność :wiosna do końca czerwca
Wodowskaz :km21 ,minimum 65 cm, Juzbasic
Kilometraż :
0.0 źródła rzeki
15,0 ][na drodze z Primislje do  Plavca i Draga ,   możliwe miejsce rozpoczęcia spływu. Według informacji uzyskanych od miejscowych  kajakarzy rzeka przez następne 6 km płynie  przez piękny kanion, WW IV.Ponieważ znajduje się on częściowo w strefie wojskowej ,możliwość płynięcia może być ograniczona. Bliższe szczegóły nie są znane.
17.0 Roncevica  slap jez 4,2 m wysoki  sjizdny     dobre miejsce rozpoczęcia
21.0 ][na drodze Primislje _ Zdenac ,wodowskaz  dobre miejsce zakończenia i rozpoczęcia. Początek odcinka kaskad
26,0 jez najwyższy 10m stopień,możliwy do spłynięcia po sprawdzeniu, obnoszenie zazwyczaj po prawej stronie,możliwe odwoje.
30.0 po lewej dopływa Tounjčica  , krótko potem wysoki wodospad  który także można dobrze spłynąć. Dalej rzeka rozszerza się tworząc prawie jeziora, na końcu zablokowane kolejnymi spadkami
46.0 przy Generalski Stol zwykle miejsce zakończenia spływu  
51,0 ][ pontonowy ,przy nim plac sportowy    sjizdny tutaj także można zakończyć płyniecie
56.0  jez zarośnięte przejście, żmudne przenoszenie przez krzaki
61.0 Dluga Resa  jez,woda zanieczyszczona,dalsze płyniecie nie dostarcza większej  satysfakcji
70.0  Mreżnica wpływa do Korany na jej 116 km

Mój komentarz :

Mreżnicę płynęliśmy pod koniec maja 2012 r przy stanie 80 cm  na wodowskazie przy moście na 21 km co odpowiadało 70 cm na wodowskazie w Veljun , a wiec  przy wysokim stanie wody. Bardzo szczegółowy opis Mreżnicy w postaci mapy interaktywnej znajdziemy na  http://www.crorivers.com/popis-rijeka_mreznica.php. Pierwszego dnia płynęliśmy górny odcinek wąwozu, natomiast następnego dnia odcinek do ujścia Tounjčicy.

Aby dojechać do miejsca startu należy skręcić w miejscowości Primislje drogą  szutrową   w kierunku rzeki. Po około 2 km droga rozwidla się. Chcąc się dostać do mostu na rzece  musimy skręcić w lewo. Niestety po około kilometrze dojedziemy do bramy zamykającej dalszy  wjazd na  teren poligonu  „Eugen Kvaternik ” przez który przepływa  Mreżnica.

Brama wjazdowa na poligon
Brama wjazdowa na poligon

Dlatego na rozwidleniu trzeba jechać prosto i wkrótce dojedziemy do rzeki.Zjazd nad samą rzekę jest bardzo stromy nadający się jedynie dla samochodu terenowego, wiec lepiej samochody zostawić przed  zjazdem a pozostałe   200m  zejść pieszo.

Miejsce do rozładowania sprzętu
Miejsce do rozładowania sprzętu

Nad samą rzeką mamy wiatę gdzie zaczynają płyniecie  spływy komercyjne i ponad 4 metrowy 2 stopniowy Roncevica slap. Można oczywiście rozpocząć płyniecie poniżej slapu,  ale jego spłynięcie stanowi niewątpliwa atrakcje wiec przenosimy sprzęt około 200m wyżej i zaczynamy zabawę. Za slapem mamy  długi odcinek stojącej wody  wiec w razie wywrotki jest się gdzie wyłapać.

Roncevica slap

Po niewątpliwych emocjach można spokojnie płynąc dalej. Woda ma niewielki prąd który  po kilkuset metrach zanika. zbliżamy się to następnej przeszkody. To Milkovica slap, drugi co do wysokości 8m wodospad na Mreznicy.O ile poprzedni slap można było obnieść, tutaj nie ma takiej możliwości. Wodospad jest wcięty głęboko  pomiędzy wysokie skały wiec trzeba  spłynąć albo spuścić sprzęt i zeskoczyć  na dół. Kto się czół na silach spływał kajakiem, kto nie czuł się na silach spuszczał sprzęt.Jedynie pontoniarze nie mieli wielkiego wyboru.

Za wodospadem rzeka przepływa  przez  zarośnięte krzakami kolejne niezbyt wysokie  a po kilkuset metrach wpływa wąski  kanion. Na długości  1,2 km mamy 9 kolejnych  zdecydowanie wyższych stopni za  którymi  tworzą się  silne odwoje.

Wąwóz kończy Smoljanovica slap przy  młynie. za nim rzeka uspokaja się i mamy pięknie położony biwak do którego można dojechać droga prowadzącą od  mostu przy pobliskiej szosie.

Smoljanovica slap
Smoljanovica slap
Biwak- widok z szosy
Biwak- widok z szosy

To jest najlepsze miejsce do zakończenia płynięcia górnego odcinka Mreżnicy.

Następne kilkaset  metrów do mostu Tounjski Trzic jak  i kilka kilometrów za mostem jest nieciekawe, wręcz nudne. Mreżnica płynie jak zwykła nizinna rzeka i nic się nie dzieje  mimo ze wpływa ona w dość głęboko wcięty wąwóz.

Spokojna woda za mostem
Spokojna woda za mostem

Monotonię  przerywa dopiero Jagodnica slap, ponad metrowy spadek z silnym odwojem

Jagodnica slap - Jarek w odwoju
Jagodnica slap – Jarek w odwoju

Następną atrakcją  jest  najwyższy na Mreżnicy 13 m wysokości wodospad  Sunsjar slap. Ma on półokrągły kształt a na obu jego końcach znajdują się młyny. My przenosiliśmy kajaki po prawej stronie i oczywiście odwiedziliśmy jeden z młynów. Prawa strona  wcina się głębokim zakolem zgodnie z nurtem rzeki  i  spada wieloma ramionami do jeziorka poniżej wodospadu.

Kuba podziwia lewa czesc wodospadu
Kuba podziwia lewa cześć wodospadu
Prawa cześć wodospadu, w głębi drugi młyn
Prawa cześć wodospadu, w głębi drugi młyn
Spływa Szczepan

 Dalej  mamy odcinek z wieloma małymi i większymi  stopniami. Najpierw kompleks slapów Korac , następnie Glavas, Benic i Zara slap. Wszystkie bardzo podobne różniące się tylko wysokościami.

Pierwsze małe stopnie za Sunsjar Slap
Pierwsze małe stopnie za Sunsjar Slap
Jeden z wyższych stopni .
Jeden z wyższych stopni .

Niestety odcinki spokojnej wody miedzy kolejnymi stopniami są coraz dłuższe. Dla pontonu jest to dość uciążliwe wiec na zmianę kajakarze oferują swoja pomoc

Szczepan spala nadmiar energii
Szczepan spala nadmiar energii

Bardzo ciekawy i charakterystyczny jest następny Klarica slap w kształcie amfiteatru  przegradzającego półkolem o długości ponad 100m ,całą szerokość rzeki. Mamy wiele możliwości płynięcia ,choć najbezpieczniej i najwygodniej jest wybierać najszersze przejścia tak jak to zrobili pontoniarze.

Ponton w najszerszym przejsciu Klarica slap
Ponton w najszerszym przejściu Klarica slap

Wkrótce  rzeka się rozlewa jeszcze bardziej  i dopływamy do slapu Sastavci  miejsca gdzie Tounjčica dopływa do Mreznicy. Wrażenie jest co prawda odwrotne bo Mreznica skręca gwałtownie w prawo i przyjmuje kierunek Tounjčicy.

Końcowy odcinek przed Sastavci

Tutaj przed  slapem za którym wpływa się do Tounjcicy można zakończyć płyniecie na łące po lewej stronie  i skorzystać z gościny gospodarza terenu, który w swojej chatce serwuje za dość  przyzwoita odpłatnością piwa i rakiję. Jeżeli chce się skorzystać z dojazdu to raczej trudno odmówić , a innego  dostępu do rzeki praktycznie w tym miejscu nie ma . Z drugiej strony miejsce jest zadbane, gospodarz nie jest jakoś strasznie nachalny.Widać że  żyje z turystów, ale nie próbuje nikogo  naciągać , a cennik  jest wywieszony  w widocznym miejscu.

Miejsce zakończenia spływu na łące
Miejsce zakończenia spływu na łące
Obowiązkowy poczęstunek na końcu etapu
Obowiązkowy poczęstunek na końcu etapu

Można jeszcze co prawda płynąc 16 km aż do Generalski Stol ,ale wg dostępnych opisów rzeki slapów jest coraz mniej a odcinki miedzy nimi coraz dłuższe, wiec pewnie przypomina to  Koranę za Slunj ,raczej szkoda czasu.

Reasumując  górny odcinek wąwozu Mreżnicy to prawdziwa perełka, niewątpliwie najciekawszy odcinek  jaki pływaliśmy w Chorwacji i Bosni, wymagający ale w sumie bezpieczny, wart nawet kilkukrotnego spłynięcia w ciągu dnia.

Dolny odcinek nie jest już tak ciekawy. Na pewno  ciekawszy niż  Korana, ale jeżeli już chcemy go płynąć to raczej tylko do ujścia Tounjcicy. Jeżeli go pominiemy w całości to wielkiej straty też nie będzie.