Opis wg DKV
Rzeka górska Ujście do Salzach Saalach, jest rzeką zarówno krajobrazowo jak i technicznie bardzo urozmaiconą. Przebiega od wysokich na 2360 m Kitzbuheler Alpen, na zachód od Zell am See, aż do Bad Reichenhall. W swym 82 Kilometrowym biegu oferuje urozmaiconą dziką wodę o pełnej skali trudności. W górnym biegu przebiega doliną Saalbacher i przy wystarczającym stanie wody oferuje prawie nieprzerwany odcinek fal z doskonałą , przyjemną WW. Od Maishofen następuje mało interesujący odcinek. Od Saalfelden do Pas Luftenstein rzeka przepływa coraz węższą doliną Waldtal bez szczególnych trudności. Od Pass Luftenstein trudności wzrastają, aż do wspaniałego wąwozu Lofer, przejazd którego zarezerwowany jest tylko dla najlepszych kajakarzy. Od końca wąwozu do ujścia rzeka płynie wśród wspaniałego krajobrazu ale prezentuje tylko umiarkowanie trudne WW.
|
Trudność : |
|
||||||||||||||||||
Spływalność: | Górny bieg maj-czerwiec i po opadach deszczu, reszta całorocznie | ||||||||||||||||||
Wodowskaz: |
Most Fronau, km 81, korzystne dla wąwozu Lofer ok. 70 cm, od 80 mamy już HW. Aktualny stan wody dolnego Saalach podawany jest w internecie na www.kajak.at , ale trzeba pamiętać że dotyczy to wąskiego Teufelsschlucht. Oznacza to że średnia woda w wąwozie, to bardzo niska średnia woda dla dolnego biegu. Dla górnego biegu Saalach nie ma niestety miarodajnego wodowskazu. |
||||||||||||||||||
Drogi: | Towarzyszenie samochodem przeważnie możliwe. | ||||||||||||||||||
Biwakowanie: | Ładny kemping Grubhof przy St.Martin, położony nad rzeką. |
0,0 km |
źródła u stóp Gamshang na wysokości 2000 m n.p.m. |
10,0 km | punkt startowy ok. 2 km powyżej Hinterglemm. |
11,5 km |
tama, nieprzejezdna obnieść po prawej. Aż do Maishofen bardzo szybki prąd, piękne fale i umiarkowane zblokowania. Przeszkody z drzew i krzewów WW II-III. |
13,0 km | Hinterglemm |
15,0 km | Saalbach |
19,0 km | tama, 3m wysoka przenieść prawą lub ewentualnie przejezdne. |
25,0 km |
Vichofen. Potem następuje kilka kamiennych jazów do 3m wysokości, przejezdnych. |
28,5 km | tama, po zwiedzeniu przejezdne. Uwaga na szyny i ostry prąd powrotny. |
29,5 km | most, dobra możliwość zakończenia spływu. |
31,0 km | Maishofen, aż do km 42 nic ciekawego. |
59,5 km | tama,przenosić z prawej. |
60,0 km |
most drogi B 31, początek wąwozu Martin. Często mało wody. Silne zblokowania, miejsce kluczowe następuje po lewym zakręcie. WW III- IV, przy wysokiej wodzie niebezpiecznie. Wskazane wcześniejsze zwiedzenie z lewego brzegu. |
60,5 km | mostek, powrotne doprowadzenie wody od tamy. |
61,0 km |
Pass Luftenstein, tama środkiem ewentualnie przejezdne. Wjazd oznaczony tyczkami slalomowymi. Krótko potem most. |
62,0 km | Most drogowy St.Martin. |
62,5 km | po lewej kemping Grubhof. |
63,0 km | most do Scheffnoth, dobry punki startowy lub końcowy. |
63,4 km |
po lewej ujście Strubbach (Loferbach).Most Hubertussteg. Zaleca się w tym miejscu zakończyć płyniecie. Dalej wąwóz Hubertus. |
63,5 km | trudności wzrastają do WW V. Zwiedzanie z lewego brzegu. |
64,0 km |
most Teufelssteg, początek „Diabelskiego Wąwozu” uważanego do niedawna za niespływalny. Oglądanie ze ścieżki po lewej stronie. |
67,0 km |
most przy Au, następnie długie stromo opadające kamienne stopnie, dobrze przejezdne. Miejsce startu powyżej mostu po prawej. Następuje piękny widokowo odcinek, trudności WW III z umiarkowanymi zablokowaniami, dalej słabnie do WW II. |
68,0 km |
most przy Reith, możliwy punkt startowy. Odtąd WW II. |
72,0 km | po lewej Unken, ujście Unkenbach. |
72,5 km | nowy betonowy most, WW III wskazane wcześniej obejrzeć. |
77,0 km | granica Niemcy-Austria. |
81,0 km | most drogi B 305, wodowskaz. |
109,0 km | ujście do Salzach. |
Mój komentarz:
Górne Saalach płynęliśmy w czerwcu 2004 przy stanie wody w 90 cm w Unterjettenberg co odpowiadało średniej wodzie. Bardzo dobry opis tego odcinka znajdziemy w www.kajaktour.de. My zaczynaliśmy w Saalbach na placu parkingowym przy drodze zaraz na początku miejscowości(jadąc w górę rzeki). Bardzo silny prąd przy dobrych spadkach, wąskie koryto ,lekkie zblokowania i niewielkie cofki charakteryzują ten odcinek rzeki. Praktycznie wszystkie przeszkody można było rozpoznać z wody. Ogólnie biorąc rzeka wymaga dobrej techniki płynięcia. Kto obawia się zadrapań łódki powinien z płynięcia zrezygnować Kończyliśmy przy drewnianym mostku jakieś 2 km za tamą w Vihhofen ale nie było to dobre posuniecie, optymalnie jest zakończyć spływ przy tamie gdyż dalej nie ma już nic ciekawego.
![]() |
Za Saalbach rzeka oddala się od drogi i miejscowości i zaczyna się bardzo interesujący odcinek. Rzeka prowadzi przez piękny silnie zablokowany odcinek WW III, potem mamy krótko po sobie następujące kamieniste przejezdne tamy. |
Potem następują ciągle zmieniające się umiarkowanie silne i nieco spokojniejsze zablokowania (WW II do III). Szybkość prądu cały czas jest dość wysoka. Podczas płynięcia nurt często się zmienia ,występują liczne kamienie. |
![]() |
![]() |
Przy końcu Vihhofen, krótko za tablicą informacyjna po lewej następuje w lesie tama z bloków przy tartaku. My kończyliśmy przy drewnianym mostku jakieś 2 km za tamą w Vihhofen, ale nie było to dobre posuniecie. Optymalnie jest zakończyć spływ przy tamie, gdyż dalej nie ma już nic ciekawego a przenoszenie jest dość niewygodne. |
Reasumując odcinek szybkiej rzeki o charakterze górskiego potoku, niezbyt trudny, ale za to wymagający dobrej techniki i refleksu.
Dolne Saalach płynęliśmy w 2003 przy stanie wody w 40 cm w Unterjettenberg co odpowiadało niskiej wodzie. Jest to jeden z klasycznych odcinków górskich Alp. Piękny widokowo ze słabnącymi trudnościami. Miejsce startu znajduje się przy moście w Au.
Przed mostem znajduje się mały drewniany domek z możliwością parkowania. Podobno w weekendy pobierane są tutaj opłaty za płyniecie rzeką, ale gdy my płynęliśmy pogoda była kiepska i nikt żadnych opłat nie pobierał. |
![]() |
![]() |
Zaraz po starcie rzeka skręca w prawo i tworzy długi kamienisty zjazd, po którym rozpoczyna najciekawszy technicznie odcinek dolnej Saalach. Następuje kilka zakrętów z pojedynczymi blokami skalnymi i silnymi falami. Pierwsze 500 m były ciekawe potem niestety wręcz nudno. Szeroka rzeka trochę falek – typowy odcinek dla początkujących, ale ładny widokowo. |
Płynięcie kończyliśmy na parkingu po lewej niedaleko stacji benzynowej, przed mostem za którym znajduje się tunel (jadąc od granicy niemieckiej).
Reasumując zdecydowanie ciekawszy jest odcinek górny,wymaga jednak dość wysokiej wody, co zdarza się tylko wczesnym latem lub po opadach deszczu.
Dla łowców adrenaliny polecamy wycieczkę pieszą wzdłuż Teufelklamm. Najlepiej zacząć od mostu w Au idąc w górę rzeki. Odcinek ten jest szczegółowo opisany ( wraz ze zdjęciami) na www.paddeln.at.