Opis wg www.georgia.travel
Tekhuri to rzeka w zachodniej Gruzji (powiat i gmina Martivli Senaki). Źródła ma na południowym zboczu grzbietu Egrisi na szczycie Tekhurishdud na wysokości 2400 metrów nad poziomem morza. Jest prawobrzeżnym dopływem rzeki Rioni. Długość Tekhuri wynosi 108 km, zlewnia 1040 km2. Głównym dopływem jest rzeka Abasha. Rzeka zasilana jest deszczem, śniegiem i podziemnymi źródłami.Na wiosnę wystepuja powodzie. Średnie roczne przepływy w Nokalakevi wynoszą 30,2 m3 / s. Ośrodek Lebarde znajduje się w górnej części doliny |



ODCINEK SALKHINO – DOBERAZENI (M1) Punkt startowy znajduje się w pobliżu drogi Lebarde, w lesie znajduje się wejście, które prowadzi bezpośrednio do rzeki, gdzie można rozbić biwak. Rzeka ma urozmaicony charakter , jest wiele kamieni, bystrzy, zablokowań i małych wodospadów, jest też trochę drzew ale dajacych się ominąć. Rzeka płynie bardzo szybko w wąskiej dolinie , ale daje nam możliwość zatrzymania się i obejrzenia następujących trudnych fragmentów. Przez cały odcinek wzdłuż rzeki biegnie droga, ale duża część rzeki jest z drogi niewidoczna . Rzeka ma charakter bardzo techniczny, jest zalecana dla doświadczonych kajakarzy a jej kategoria waha się pomiędzy WW 3-4. W maju gdy woda jest wyższa, trudności automatycznie wzrastają . Długość odcinka to około 8-10 kilometrów, i jego spłyniecie zajmuje ponad półtorej godziny wraz z przerwami na obejrzenie trudniejszych fragmentów . |
ODCINEK BETLEMI – NOKALAKEVI – JIKHA (M2) Punkt startowy znajduje się przy moście we wsi Betlemi, a cała długość odcinka ma około 5 kilometrów i kończy się przy zamku Jikha. Cały odcinek to piękny wąwóz , którego nie da się obejrzeć z drogi . Rzeka jest porośnięta drzewami i przepływa między wysokimi klifami. Część rzeki płynie wąskim korytem, ale nie jest trudna do pokonania, WW 2-2,5,mamy stopnie wodne , ale nie ma dużych kamieni blokujących przepływ czy też drzew. Po około półtora kilometra od startu mamy po prawej źródła gorącej wody siarkowej. Przepłynięcie rzeki jest możliwe także dla początkujących kajakarzy. |
Mój Komentarz :
Odcinek do zamku Jikha płynęliśmy pod koniec czerwca 2019r. Stan wody ( wskazania osiągalne w internecie pod meteo.gov.ge dla wodowskazu w Nokalakevi) był średnio niski wiec spróbowaliśmy płynąć nieco dłuższy odcinek niż ten standardowo opisany z Nokalakevi. Ponieważ rzeka jest widoczna w większości z drogi pojechaliśmy w górę i wybraliśmy miejsce za zakrętem rzeki przy wysokim klifie przed wioską Nakhurtsilavo ( 42°25’31.6″N 42°14’51.7″E)
Rzeka płynie tu w dość szerokim korycie tworząc liczne przemiały. Czasami rozgałęzia się i wtedy trudno wybrać właściwa drogę ale tak naprawdę nic ciekawego się nie dzieje
Mniej więcej w połowie drogi do Betlemi mamy charakterystyczny punkt, ruiny zwalonego betonowego mostu
Za Betlemi rzeka stopniowo się zwężą, za wiszącym mostkiem mamy prawobrzeżny dopływ Gurdzemi i to oznacza ze wpływamy do wąwozu.
Nurt zaczyna przyspieszać po kilkuset metrach pojawiają się półki skalne i pionowe ściany .
Za tym miejscem wąwóz otwiera się i po prawej mamy kamienistą „plażę” oraz źródła siarkowe tworzące białe solne naloty.
Zaraz za tym odcinkiem wpływamy znowu do wąwozu i mamy pierwszy trudniejszy stopień.
Na dalszym odcinku wąwóz zwęża się jeszcze bardziej i mamy kilka trudniejszych przejść.
Ten trudniejszy fragment ma niestety tylko kilkaset metrów i wkrótce woda w kanionie się uspokaja…
a następnie sam kanion się rozszerza.
Po kilkuset metrach spokojnej i malowniczej wody docieramy do zamku Jikha i lądujemy na przeciwnym prawym brzegu (42°21’20.1″N 42°11’37.7″E)
Reasumując, piękny choć krótki odcinek kanionu wart jest odwiedzenia !!! Wiosną przy wysokiej wodzie trudności i emocje na pewno rosną. Odcinek powyżej Betlemi można sobie podarować, ale z kąpieli siarkowych po płynięciu, trzeba skorzystać obowiązkowo. |